Grabowo
Na wiejskim cmentarzu w Grabowie (woj. warmińsko-mazurskie) 59-letnia kobieta wpadła do studni o głębokości około 9 metrów – podała w piątek (10.12.br) straż pożarna.
Strażaków zaalarmował zięć kobiety, zaniepokojony jej przedłużającą się nieobecnością w domu.
W trakcie poszukiwań dotarł na miejscowy cmentarz parafialny, gdzie przy studni dostrzegł torebkę. Okazało się, że 59-latka znajdowała się w wodzie, około dziewięciu metrów poniżej krawędzi studni zbudowanej z betonowych kręgów.
Mężczyzna natychmiast opuścił łańcuch z wiadrem, żeby jego teściowa mogła utrzymać się na powierzchni, i powiadomił służby ratownicze.
Z lodowatej wody kobietę wydobyli strażacy. Jeden z nich opuścił się na lince w głąb studni.
Poszkodowana nie miała żadnych widocznych obrażeń, ale była bardzo mocno wyziębiona i z objawami hipotermii trafiła do szpitala.
Fot. OSP w Rożentalu
Źródło: PAP