Dziś, 29 maja br., po godzinie ósmej rano w budynku mieszkalnym przy ulicy Wolności w Nysie (woj. opolskie) doszło do pożaru mieszkania. Do zdarzenia zadysponowano łącznie pięć zastępów straży pożarnej w tym strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie oraz okoliczne jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. Wezwano także pogotowie ratunkowe, policję i służby wspomagające.
Na miejscu pożaru jako pierwszy był st. sekc. Wojciech Chrościelewski- funkcjonariusz nyskiej JRG, który wracał do domu po zakończonej służbie. Strażak bez chwili zawahania wyważył drzwi do płonącego mieszkania i z zadymionego pomieszczenia ewakuował mężczyznę. Poszkodowany został przekazany dla Zespołu Ratownictwa Medycznego i przetransportowany do szpitala z oparzeniami. Postawa nyskiego strażaka to kolejny przykład, że strażakiem się jest a nie bywa!