Poznań

Wybuch w budynku mieszkalnym

Wybuch w budynku mieszkalnym

Pierwsze na miejscu zdarzenia pojawiły się zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej nr 5 w Poznaniu, oddalonej od miejsca zdarzenia o około 450 metrów. Po przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że w budynku doszło do eksplozji, na skutek czego nastąpiło poważne uszkodzenie konstrukcji budynku z południowo-zachodniej strony domu oraz doszło do pożaru na parterze i w piwnicy budynku (pożar w fazie rozwiniętej). Dodatkowe zagrożenie pożarowe sprawiały garażowane na poziomie piwnicy samochody i butle gazowe.

W budynku w momencie wybuchu przebywały 3 osoby, które zostały ewakuowane ze strefy niebezpiecznej bez widocznych obrażeń. W związku z trudną sytuacją na miejscu zdarzenia, podjęta została decyzja o zadysponowaniu kolejnych zastępów z OSP Golęczewo, OSP Suchy Las, JRG-7, JRG-6 oraz JRG-4 Poznań - w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo- Ratownicza JRG-4 Poznań. Na miejsce zdarzenia przybyła także Grupa Operacyjna Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu z Zastępcą Komendanta Miejskiego mł. bryg. M. Hoffmanem na czele.

W dalszej fazie akcji działania ratowników z OSP i PSP polegały na udzieleniu KPP poszkodowanym i przekazaniu ich pogotowiu, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszeniu intensywnego pożaru, utworzeniu punktu zasilania wodnego z najbliższego hydrantu oraz ocenie stanu konstrukcji domu - w gotowości do wykonania stabilizacji budynku utrzymywana była SGPR JRG-4 Poznań.

Na miejscu akcji prócz Straży Pożarnej działały także dwa Państwowe Zespoły Ratownictwa Medycznego RSPR Poznań, Policja, Nadzór Ruchu MPK Poznań, przedstawiciele Centrum Zarządzania Kryzysowego, Pogotowie Gazowe oraz Energetyczne. Na skutek wybuchu ostatecznie poszkodowanych zostało 5 osób, z czego 1 została zaopatrzona na miejscu zdarzenia, a pozostałe 4 zostały przetransportowane do poznańskich szpitali celem dokładnej diagnostyki. Nieoficjalnie mówi się, że wśród poszkodowanych znajdowały się także osoby, które zaraz po wybuchu udzielały pierwszej pomocy lokatorom budynku, w którym doszło do zdarzenia.

Akcja powodowała także spore utrudnienia w ruchu, do godziny około 11:30 całkowicie z ruchu wyłączona została ul. Obornicka na odcinku około 400 metrów od ul. Kurpińskiego. Efektem zamknięcia ulicy były spore korki w najbliższej okolicy oraz zmiany tras autobusowej komunikacji publicznej. Całość działań ratowniczych prowadzonych przez straż na miejscu zdarzenia trwała do godzin popołudniowych, wzięło w nich udział 14 zastępów PSP i OSP (około 40 strażaków, w tym SGPR JRG-4 Poznań). Dokładną przyczynę wybuchu ustala Policja. Prawdopodobnym jest wybuchu pieca na opał stały - z informacji KM PSP Poznań wynika, że w budynku nie znajdowała się instalacja gazowa. Swoją pomoc dla lokatorów uszkodzonego domu obiecał także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Źródło: Własne, KM PSP Poznań.

Strażacki.pl

Pierwsze na miejscu zdarzenia pojawiły się zastępy z J

Galeria

Czytaj również