Poznań
W niedzielne przedpołudnie (08.11.2015 r.) Państwowa Straż Pożarna w Poznaniu powiadomiona została, że na powierzchni wody rzeki Główna (jeden z dopływów Warty) na wysokości ul.Skromnej unosi się silnie pieniąca substancja chemiczna oraz odnalezione zostały martwe ryby na brzegach rzeki. Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały zastępy PSP z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych nr 3, 6 (w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego) i 8.
Działania przybyłych na miejsce zdarzenia strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przeprowadzeniu rozpoznania, pobraniu próbek wody w celu przeprowadzenia szczegółowej analizy substancji, ustawieniu zapór sorpcyjnych, w tym jednej z wykorzystaniem snopków słomy, pomocy w wyłowieniu śniętych ryb i działaniach mających na celu zlokalizowanie wypływu nieznanej substancji do cieku wodnego. Ze względu na powagę sytuacji na miejsce zdarzenia zadysponowana została także Policja, Straż Miejska, Straż Rybacka oraz inspektorzy Powiatowego i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy przeprowadzili swoje czynności dochodzeniowo-śledcze oraz zabezpieczyli własne próbki wody i śnięte ryby do szczegółowych badań. Z informacji uzyskanych od mieszańców wynika, że podobne sytuacje w pobliżu mają miejsce już od kilku tygodni.
Warto także wspomnieć, że dokładnie dwa tygodnie temu w Poznaniu miała miejsce podobna sytuacja, która jednak doprowadziła do zdecydowanie większych szkód określanych nawet mianem katastrofy ekologicznej. Na skutek dostania się do Warty niezidentyfikowanej toksycznej substancji chemicznej, z niezidentyfikowanego źródła, doszło do wymarcia tysięcy ryb i powstania poważnych szkód w ekosystem rzeki.
Obecnie Policja oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nie łączą ze sobą obydwu zdarzeń i prowadzą postępowania wyjaśniające mające na celu ustalenie miejsc wycieków substancji oraz osób odpowiedzialnych za ich powstanie.
Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu apeluje o niespożywanie ryb z rzeki Główna i Warty poniżej Mostu Lecha w Poznaniu.