Bukowina Tatrzańska
Po kliku latach budowy Ochotnicza Straż Pożarna w Bukowinie Tatrzańskiej wprowadziła się do swojej nowej remizy.
– Gdy już się zdecydowaliśmy na budowę remizy, uznaliśmy, że musi być na najwyższym poziomie – mówi portalowi podhale24.pl naczelnik bukowiańskiej straży Edward Kuchta.
– Naszym celem od samego początku było, by remiza była nowocześnie i bardzo solidnie wykonana z wysokiej jakości, trwałych materiałów. Sama blacha na dachu ma 50-letnią gwarancję. Budynek ma konstrukcję żelbetową, jest energooszczędny, stolarka jest aluminiowa. Chodziło nam o to, żeby przez długi czas nie trzeba było do niej dokładać. Nawet kolory wybraliśmy klasyczne, żeby z biegiem lat remiza nie straciła na wyglądzie. Remiza ma służyć naszej miejscowości przez 200 lat. Tak ją budowaliśmy, żeby cieszyło się nią kilka pokoleń – dodaje.
Pomysł budowy nowej remizy tlił się w głowach strażaków od wielu lat. Zastanawiano się czy remontować starą, budować nową w nowym miejscu. Ostatecznie zdecydowano, żeby zburzyć istniejącą i w jej miejscu postawić od podstaw zupełnie nowy budynek, budowa ruszyła wiosną 2014 roku.
– Zamysł zrodził się z potrzeby. Bukowina po prostu potrzebuje takiego obiektu. Miejscowość rozrosła się, przybyło domów, pensjonatów, w sezonie jest mnóstwo turystów. Zresztą, dotyczy to całej gminy. Wymagania muszą nadążać za rozwojem gminy – mówi prezes Piotr Kuchta.
Budynek ma cztery kondygnacje, w tym jedną podziemną. Na dwóch poziomach są garaże, które mogą pomieścić około 8-10 samochodów, w zależności od ich wielkości.
Foto. Robert Miśkowiec, podhale24.pl