Może idealnym pomysłem na prezent okaże się czujka tlenku węgla?
grudzień zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim wiele okazji na prezenty. Sezon obdarowywania najbliższych nie dlawszystkich jednak będzie radosny – czas ochłodzenia i przymrozków to również czas, kiedy zwiększa się ilośc interwencji związanych z pożarami i zatruciami tlenkiem węgla.
Czy nie warto zatem pomyśleć o zdrowiu,życiu i bezpieczeństwie najważniejszych dla nas osób – rodziców, dziadków, rodzeństwa, wujostwa? Czy może zamiast kolejnych kubeczków, kapci czy innych drobiazgów, nie warto zainwestować w sprzęt, który być może kiedyś ostrzeże przed zagrożeniem i uratuje naszych bliskich?
Takim urządzeniem niewątpliwie jest czujka czadu – szczególnie w miejscach, w których mamy do czynienia ze sprzętem – piecem, piecykiem itp. – w którym dochodzi do procesu spalania. Czujka wykrywa nawet najmniejsze stężenie tlenku węgla, który powstaje jako produkt uboczbny niepełnego procesu spalania – np. jeśli do piecyka niedociera wystarczająca ilość tlenu. A jest to śmiertelne zagrożenie – tlenek węgla to gaz bezwonny, niewidzialny, a jego oddziaływanie, którego pierwsze objawy to bóle i zawroty głowy często są bagatelizowane. Niestety, narażenie na oddziaływanie tlenku węgla prowadzi do utraty świadomości i śmierci.
Pamiętaj zatem o bezpieczeństwie swoich najbliższych i zainwestuj w najdroższy prezent – zadbaj o ich zdrowie i bezpieczeństwo, obdarowując ich czujką tlenku węgla.


