W nocy z 27 na 28 stycznia br. na drodze S61 doszło do pożaru naczepy, w której transportowano lodówki. Kierowca w porę zauważył zagrożenie i zjechał na pas awaryjny. Następnie wypiął ciągnik siodłowy i odjechał na bezpieczną odległość.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 03:24 w nocy. Ratownicy podali dwa prądy wody na płonącą naczepę. Następnie działania strażaków polegały na wyrzuceniu spalonego ładunku z naczepy i dogaszaniu. W akcji uczestniczyły zastępy z JRG PSP nr 1 w Suwałkach i OSP Raczki.
Fot. st. kpt. Maciej Prolejko | KM PSP Suwałki