Poznań
Groźny pożar powstał w jednym z poznańskich wieżowców na osiedlu Zwycięstwa we wczesne sobotnie (11.02.2017 r.) popołudnie. Z ogniem rozprzestrzeniającym się między piętrami budynku, przez kilka godzin walczyły zastępy PSP z czterech Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych w Poznaniu.
Ogień pojawił się w wieżowcu na osiedlu Zwycięstwa po godzinie 13:00. Jak informowała początkowo Państwowa Straż Pożarna, ogień miał pojawić się w szybie jednej z wind, ostatecznie okazało się jednak, że do pożaru doszło w nieczynnym zsypie na śmieci (prawdopodobnie przerobionym na szyb techniczny). Świadkowie oraz mieszkańcy informowali, że na początku pożar widoczny był w okolicach 9-go piątra, skąd rozprzestrzenił się na wyższe kondygnacje budynku, aż do piętra 12-go.
Trudna i długotrwała akcja
Działania gaśnicze straży prowadzone były zarówno z wnętrza budynku oraz z zewnątrz przy pomocy najwyższego w Poznaniu podnośnika z poznańskiej ,,piątki”. Akcję utrudniał mróz, bardzo silne zadymienie całego wieżowca oraz pęknięta rura z wodą na jednej z kondygnacji, która tworzyła parę wodną. Na miejsce zdarzenia ściągnięty został kontener z dodatkowymi aparatami ochrony układu oddechowego. Łącznie w działaniach udział wzięło 8 zastępów PSP z JRG-1, 2, 5 i 6, które poza działaniami gaśniczymi zajęły się też wentylacją obiektu i jego dokładnym sprawdzeniu. Na miejscu obecna był też grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu.
Dwie osoby w szpitalu, lokatorzy ewakuowani lub oczekujący w mieszkaniach
Jak informował kierujący działaniem ratowniczym st. kpt. Krzysztof Bugajak, do szpitala przez Zespoły Ratownictwa Medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu przewiezione zostały dwie osoby – mama z kilkumiesięcznym dzieckiem. Prawdopodobnie nie zostały one poszkodowanie, jednak ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o ich przebadaniu w szpitalu. Pozostali lokatorzy oczekiwali na zakończenie działań we własnych mieszkaniach lub zostali ewakuowani z budynku. Jak dodawał w rozmowie z mediami KDR, osoby, które pozostałe w mieszkaniach zostały poinstruowane w jaki sposób zabezpieczyć lokal przed dostaniem się do niego dymu. Ewakuowani mieszkańcy znaleźli schronienie w podstawionym specjalnie autobusie MPK lub pobliskim domu kultury, gdzie wydawane były też gorące napoje dla mieszkańców i ratowników. Osoby oczekujące na zakończenie działań poza mieszkaniami otrzymały także pomoc oraz pakiety żywnościowe-energetyczne od Straży Miejskiej Miasta Poznania.
Jak informowało Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania, działania zostały zakończone po godzinie 19:00, wtedy do mieszkań powrócić mogli też lokatorzy. Przyczyny pożaru na chwile obecną są nieznane, ich ustaleniem zajmą się policjanci, którzy zabezpieczali wieżowiec oraz działania strażaków. Na miejscu obecni byli też pracownicy pogotowia energetycznego ENEA oraz przedstawiciele Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Winogrady wraz ze swoim pogotowiem technicznym.