Serniki
W niedzielę 10 lutego około południa znowu zauważono dym wydobywający się ze składowiska opon w Sernikach. Na miejsce od razu zostały skierowane zastępy z Lubartowa i okolicznych OSP.
Ogniem objęta została ta sama część składowiska, które stanęło w ogniu niespełna tydzień temu. Wcześniej przez kilka dni trwało dogaszanie ognia, a w akcji brało udział 38 zastępów straży pożarnej, około 100 strażaków.
Pisaliśmy wcześniej o:
Pożar składowiska opon w miejscowości Serniki. Pali się ok 300 ton opon
Foto dzięki uprzejmości KSRG OSP Wólka Rokicka