Kraków
W dniu 08.09.2017 około godz. 20.30 do SKKM wpłynęła formatka z CPR-u “Z KOPCA SPADŁ MĘŻCZYZNA KOPIEC KROKUSA,KAMIENIOŁOM ZA BONARKĄ ZGŁ.WIDZIAŁ JAK MĘŻCZYZNA SPADŁ Z KOPCA,BRAK INFORMACJI O STANIE POSZKODOWANEGO”.
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano:
– GCBA-Rt 4/24 z JRG-2
– SCRt z JRG-2
– SRWys z Grupą Ratownictwa Wysokościowego z JRG-3
– SLRR z Oficerem Operacyjnym
Po przyjeździe na miejsce zabezpieczono postój pojazdów pożarniczych. Na miejscu znajdował się mężczyzna pod wpływem najprawdopodobniej środków odurzających, który twierdził, że jego współtowarzysz spadł w przepaść na dno kamieniołomu. Strażacy poprosili mężczyznę, aby wskazał miejsce gdzie doszło do zdarzenia. Po przejściu około kilometra ścieżką wskazał rzekome miejsce wypadku. Strażacy nawoływali, świecili latarkami, najaśnicą oraz używali kamery termowizyjnej w celu znalezienia poszkodowanego. Działania te nie przyniosły rezultatu, dlatego zdecydowano, że trzy roty zejdą na dno kamieniołomu wraz z ratownikami medycznymi. Ze względu na bardzo trudne warunki terenowe dotarcie w okolice miejsca zdarzenia zajęło znaczną część czasu. Drogę torowano sobie przy pomocy pilarek łańcuchowych. Podzielono się na roty, które różnymi ścieżkami próbowały odnaleźć ewentualnego poszkodowanego. Miejsca wskazane przez świadka zdarzenia okazały się nieprecyzyjne. Podczas zjazdu grupy ratownictwa wysokościowego na dno kamieniołomu i spotkanie się z grupą poszukiwawczą zwiększono obszar działania.
Po pewnym czasie nawoływania nawiązano kontakt głosowy z poszkodowanym. Po dotarciu do mężczyzny wspólnie z ratownikami medycznymi przystąpiono do udzielania pomocy medycznej. U rannego stwierdzono uraz głowy, złamany obojczyk, ogólne obrażenia oraz podejrzenie odmy płucnej. Z mężczyzną utrzymywano kontakt słowny. Miejsce znalezienia poszkodowanego znajdowało się około 50m od ściany kamieniołomu, wysokość urwiska około 25-30m. Po zaopatrzeniu medycznym przez ZRM, postanowiono ewakuować poszkodowanego dnem kamieniołomu w kierunku bazy przeciwpowodziowej. Poszkodowany transportowany był na noszach będących na wyposażeniu samochodu ratownictwa wysokościowego. Drogę torowano przy użyciu pilarki jednocześnie polecono policji pozostanie nad kamieniołomem z zapalaną latarką w celu lepszej orientacji w terenie. Zorganizowano drugą grupę strażaków, którzy mieli wyjść naprzeciw ewakuowanemu w celu poprowadzenia najkrótszej drogi do karetki.
Działania PSP trwały ponad 3 godziny.
Meldunek KM PSP w Krakowie; Zdjęcie poglądowe Kraków112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie