Murowana Goślina
Huk, płomienie ognia i wysoka temperatura – tak w skrócie można opisać dzisiejszą (26.01.2018 r.) noc mieszkańców Murowanej Gośliny, gdzie tuż po północy doszło do rozszczelnienia, wybuchu i zapalenia gazociągu wysokiego ciśnienia. Na miejscu pożaru działało blisko 50 zastępów i około 160 strażaków z całej Wielkopolski.
Potężny huk, oślepiające płomienie i łuna ognia widoczna z kilkudziesięciu kilometrów
Mieszkańcy Murowanej Gośliny mówili, że krótko po 24:00 obudził ich olbrzymi huk oraz płomienie, które rozświetliły całą okolicę. Część mieszkańców boso wybiegała na ulicę, aby sprawdzić co się dzieje, część z nich opuszczała też w popłochu okolice w obawie o swoje życie i zdrowie. Zaniepokojeni byli też mieszkańcy Poznania oraz miejscowości ościennych, którzy informowali naszą redakcję o wielkim pożarze w powiecie. Łuna ognia widoczna była nawet kilkudziesięciu kilometrów, mieszkańców Murowanej Gośliny mówili, że płomienie na miejscu zdarzenia sięgały około 30 metrów.
Pierwsze nieoficjalne informacje mówiły, że zapaliła się jedna ze stacji gazowych w Murowanej Goślinie, dopiero późniejsze informacje służb potwierdziły, że doszło do rozszczelnienia gazociągu wysokiego ciśnienia o średnicy 500 mm. przy ul. Gnieźnieńskiej. Przybyłe w pierwszej kolejności na miejsce zdarzenia zastępy PSP i OSP rozpoczęły działania związane z zabezpieczeniem miejsca zdarzenia, obroną zabudowań, które znajdowały się najbliżej uszkodzonego gazociągu oraz ewakuacją mieszkańców – łącznie służby ewakuowały 10 osób, którym zapewniono schronienie. Ze względu na skalę zdarzenia, na miejsce pożaru ściągano zastępy PSP i OSP z różnych części Wielkopolski – były to głównie ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze oraz zastępy, które mogły umożliwić dostarczanie dużych ilości wody. Na miejsce wysłane zostały też załogi Pogotowia Gazowego operatora i właściciela sieci, które przystąpiły do obniżania ciśnienia oraz zamykania gazociągu. Akcją w pierwszej fazie działań dowodził dowódca JRG-2 Poznań, mł. bryg. Jarosław Kuśmirek, który odpowiadał m.in. za pracę sztabu podczas pożaru gazociągu wysokiego ciśnienia w Jankowie Przygodzim, w listopadzie 2013-go roku.
Sytuacja została opanowana około godziny 2:00, wtedy też udało się obniżyć ciśnienie, zamknąć uszkodzony fragment gazociągu oraz rozpocząć kontrolowane wypalanie pozostałości gazu. Do tego czasu strażakom udało się też przeszukać budynki, które uległy zapaleniu w pobliżu uszkodzonego gazociągu. Na całe szczęście okazało się, że na skutek pożaru nikt nie został ranny. Kontrolowane wypalanie gazu trwało do godzin przedpołudniowych w piątek. Uszkodzony fragment gazociągu został finalnie odcięty przez pracowników Pogotowia Gazowego przy pomocy dwóch utworzonych śluz. Wtedy też płomień zgasł, a do akcji wkroczyli funkcjonariusze Policji pod nadzorem prokuratury, nadzór budowlany, właściciele gazociągu oraz pozostałe osoby, które będą odpowiedzialne za ustalenie przyczyn pożaru oraz likwidację jego skutków. Na skutek pożaru doszczętnie spłonęły 3 budynki mieszkalne oraz jeden budynek gospodarczy. Kilka kolejnych zostało uszkodzonych ze względu na panującą wysoką temperaturę. Jak dodają mieszkańcy, spalone lub uszkodzone zostały również samochody zaparkowane w pobliżu.
Jeszcze w nocy na miejsce pożaru dotarł Wojewoda Wielkopolski, Zbigniew Hoffman, który na bieżąco przyglądał się sytuacji. Przed południem w piątek, w Urzędzie Wojewódzkim zwołane zostało posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, w którym udział wziął wojewoda wraz z przedstawicielami służb oraz firmy GAZ-SYSTEM, która jest operatorem uszkodzonego gazociągu. Firma zapewniła, że przekaże poszkodowanym mieszkańcom po 10 tys. zł. na zakup rzeczy pierwszej potrzeby. Również popołudniu Joachim Brudziński, szef MSWiA przekazał ponad 100 tys. zł. na początkowe zasiłki dla poszkodowanych rodzin. Obecna przedpołudniem na miejscu zdarzenia wicewojewoda Marlena Maląg, poinformowała również, że na miejscu rozszczelnienia gazociągu działają już przedstawiciele firmy ubezpieczeniowej PZU, którzy jak najszybciej będą starać się oszacować straty i wypłacić odszkodowania poszkodowanym – to właśnie w tej firmie ubezpieczona jest firma GAZ-SYSTEM.
Na miejscu zdarzenia działali też przedstawiciele Komendy Głównej PSP w Warszawie, Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu – pod nadzorem Komendanta Wojewódzkiego PSP w Poznaniu, bryg. Andrzeja Bartkowiaka oraz przedstawiciele Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu. W kulminacyjnym momencie na miejscu działało 48 zastępów (32 PSP) i (16 OSP) – 160 strażaków. Byli to strażacy m.in. z Poznania, Szamotuł, Wągrowca, Śremu, czy Środy Wielkopolskiej. W akcji udział brało również 80 funkcjonariuszy Policji oraz ZRM, które zabezpieczały początkową fazę działań. Uszkodzony gazociąg pochodzi z lat 70, przyczyny zdarzenia ustali specjalna komisja. W miejscu rozszczelnienia prowadzone były prace drogowe, jednak na razie nie ma informacji, aby przyczyniły się one do zdarzenia.
Zakaz używania gazu w Murowanej Goślinie, Biedrusku i Potaszu.
Jak informuje Urząd Wojewódzki, do odwołania nie należy korzystać z urządzeń funkcjonujących z użyciem gazu ziemnego. Ma to związek z koniecznością odpowietrzenia infrastruktury gazowej.
Można pomóc
Ośrodek Pomocy Społecznej w Murowanej Goślinie oraz Stowarzyszenie KB Katorżnik w Murowanej Goślinie informują, że jest możliwe wpłacanie środków finansowych na rzecz osób poszkodowanych.
Zostało utworzone konto bankowe, na które można dokonywać wpłat
Stowarzyszenie KB Katorżnik Murowana Goślina
BZ WBK 11 1090 1463 0000 0001 3206 8728.
z dopiskiem ” Pomoc dla pogorzelców “
Foto Straż Pożarna Trzemeszno, Łukasz jachimowicz/Strazacki.pl