Jednym z przywilejów Straży Pożarnej zarówno tej Państwowej jak i Ochotniczej jest posiadanie własnego umundurowania. Oczywiście jako mundur traktować należy zarówno ubranie koszarowe, galowe jak i bojowe. Ubierając go reprezentujemy całą społeczność polskiego pożarnictwa i dajemy dowód swego chwalebnego powołania do ratowania ludzkiego życia, zdrowia i mienia. Możliwość noszenia munduru to ogromny zaszczyt, wyróżnienie, ale też konieczność przestrzegania określonych zasad i dbałość o swoją prezentacje. Rozpoczynamy zatem serię poświęconą umundurowaniu strażaka.
Umundurowanie galowe składające się z : marynarki, spodni, bodaj najpiękniejszego wojskowego nakrycia głowy czyli rogatywki, butów wyjściowych, białej koszuli, krawatu, sznura i dystynkcji. Ubierane jest przy okazji świąt strażackich, państwowych, kościelnych czy przy oficjalnym reprezentowaniu straży. O ile w PSP najczęściej (choć nie zawsze) umundurowanie jest należyte o tyle w szeregach OSP pokutują dziwne i nie do końca zrozumiałe przekonania. Przy okazji większych spotkań w strażackim gronie jest to niestety widoczne.
Umundurowanie koszarowe, czyli spodnie i bluza koszarowa, czapka z daszkiem i logiem, buty na twardej podeszwie, kamizelka i oczywiście dystynkcja. Bodaj najwygodniejszy ubiór strażaka, w miarę prosty choć i przy nim zdarzają się błędy. Strażaków ubranych w tzw. “koszarówki” widzimy przy okazji zabezpieczeń różnych typu imprez i świąt, podczas zawodów ( tutaj regulamin nakłada dodatkowe elementy), szkoleń, pogadanek itp.
Umundurowanie bojowe czyli kwintesencja strażackiego fachu. Obszerne, choć z modelu na model lżejsze nadal ważące swoje mające zapewnić strażakowi możliwość bezpiecznego i profesjonalnego wykonania zadania. Składa się na nie dwuczęściowe ubranie ochronne, buty ochronne, kominiarka i hełm. Właśnie w przypadku tego umundurowania wszelkie niedociągnięcia zarówno ubrania jak i jego założenia mogą pociągnąć za sobą poważne konsekwencje dla ratownika.
Zapraszamy raz jeszcze na serię artykułów poświęconą umundurowaniu strażaków, aby małymi kroczkami eliminować wszelkie niedociągnięcia i ciągle dążyć by stawać się nie tylko lepszym, bardziej profesjonalnym ratownikiem, ale też lepiej prezentować swoje umundurowanie, a co za tym idzie swoją organizacje, swoją jednostkę i samego siebie.
Sprawdź:
Mundury PSP