Kraj
Kwestia ta uregulowana jest w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień z pracy. Zgodnie z tym rozporządzeniem (§ 11 ust. 1 pkt. 1) pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika będącego członkiem ochotniczej straży pożarnej – na czas niezbędny do uczestniczenia w działaniach ratowniczych i do wypoczynku koniecznego po ich zakończeniu. Ze względu na spontaniczność alarmów w OSP, zwolnienie pracownika powinno się odbywać natychmiastowo po ogłoszeniu alarmu.
Również zgodnie z tym przepisem pracodawca zobowiązany jest zwolnić od pracy pracownika na szkolenie pożarnicze (maksymalnie 6 dni w ciągu roku kalendarzowego). Zwolnienie na czas szkolenia odbywa się na podstawie wniosku właściwej terytorialnie jednostki organizacyjnej Państwowej Straży Pożarnej
Czas koniecznego wypoczynku pracownika po zakończeniu akcji ratowniczej ustala osoba, która kierowała taką akcją (czyli kierujący działaniem ratowniczym). Przepis nie ustala, w jaki sposób kierujący ma zaświadczyć czas konieczny do wypoczynku.
Generalnie rozporządzenie mówi o stosunku pracy, przez co można wywnioskować, że tyczy się on jedynie osób cywilnych. Będący w danym dniu w służbie funkcjonariusze PSP, Policji lub żołnierze WP temu przepisowi z racji pełnienia służby generalnie nie podlegają. Oczywiście w praktyce wszystko będzie zależało od interpretacji i chęci danego pracodawcy (także komendantów i dowódców WP).