Strzelin
31.08.2018 roku na terenie cukrowni w Strzelinie odbyły się ćwiczenia, w których wzięły udział zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Policja, funkcjonariusze Służy Więziennej, ZRM oraz ratownicy medyczni z Dolnośląskiego Oddziału DOPR. Celem ćwiczeń było rozpoznanie obiektu, doskonalenie działań ratowniczo-gaśniczych oraz sprawdzenie możliwości współpracy różnych służb.
Scenariusz był złożony i sprawił, że ćwiczenia były intensywne i dynamiczne. Zakładał on, że czwórka skazanych z Zakładu Karnego w Strzelinie wykonuje prace budowlane dla jednej z firm będącej podwykonawcą prac dla cukrowni. Próbują oni ukraść z terenu zakładu części z metali kolorowych i wywieźć je autem skradzionym swojemu pracodawcy. Aby zatrzeć ślady i odwrócić uwagę podpalają oni magazyn z częścią biurowo-socjalną oraz wiatą. W trakcie podkładania ognia jeden z przestępców doznaje oparzeń. Pozostałych trzech próbuje wyjechać samochodem przez główną bramę.
Ochroniarz, który nie dopuszcza do ucieczki, zostaje poszkodowany. Udaje mu się jednak dodzwonić na numer 112 i opisać sytuację. Więźniowie zawracają, aby podjąć próbę ucieczki przez drugą z bram. Na drodze stają im pracownicy zakładu. Dochodzi do szarpaniny, w której zostaje poszkodowanych kilka osób. Przestępcy wbiegają do budynku laboratorium, w którym się barykadują i biorą zakładników.
Operator numeru 112 powiadamia odpowiednie służby. Straż pożarna otrzymuje również zgłoszenia o pożarze od osób postronnych i pracowników zakładu. Na miejscu jako pierwsi zjawili się funkcjonariusze Policji z Komendy Powiatowej w Strzelinie, którzy udzielają pomocy poszkodowanym i wzywają na miejsce posiłki. Dokonują również zatrzymania jednego ze skazanych.
Do pożaru został w pierwszej kolejności zadysponowany pluton gaśniczy z JRG w Strzelinie. Po rozpoznaniu sytuacji KDR poprosił o zadysponowanie dodatkowych sił i środków z okolicznych OSP.
W pierwszej fazie działań gaśniczych podano dwa prądy wody na płonącą wiatę, w której zgromadzone były materiały łatwopalne takie jak oleje i smary. Po dojeździe na miejsce kolejnych zastępów zorganizowano zaopatrzenie wodne oraz wprowadzona została rota do wnętrza płonącego pomieszczenia. Ratownicy odnaleźli z zadymieniu osobę poszkodowaną, która została ewakuowana na zewnątrz i przekazana pod opiekę ratowników medycznych. Kolejne zastępy OSP, które docierały na miejsce, udzielały wsparcia ratownikom medycznym, którzy opiekowali się kilkoma poszkodowanymi. Docierające na miejsce zespoły ZRM transportują ich do szpitala w Strzelinie.
Ze względu na silne promieniowanie cieplne rozstawione zastają kurtyny wodne w celu obrony budynku laboratorium i zabezpieczenia działań Policji.
Po przeprowadzeniu szczegółowego rozpoznania KDR otrzymuję informację o wycieku nieznanej substancji z dużego zbiornika zlokalizowanego kilkadziesiąt metrów od miejsca akcji gaśniczej.
Rota ratowników ubranych w kombinezony ochronne zabezpieczyła zbiornik, wyznaczając strefę ochronną i przeprowadziła działania mające na celu ograniczenie obszaru wycieku. Na miejsce została zadysponowana grupa chemiczna z Wrocławia. Zastępy po przybyciu na miejsce stwierdziły, że substancją chemiczną jest ług sodowy. Po zatamowaniu wycieku został on przepompowany do nowego zbiornika.
W międzyczasie funkcjonariusze Policji otaczają budynek, w którym przetrzymywani są zakładnicy i prowadzą negocjację. Na miejsce docierają dodatkowe patrole oraz Grupa Interwencyjna Służy Więziennej. Ponieważ rozmowy nie przynoszą efektów, pada decyzja o przeprowadzeniu szturmu. Po podjęciu interwencji zbiegowie zostali obezwładnieni i przetransportowani z powrotem do zakładu karnego.