Radzewice
W dalszym ciągu trwają poszukiwania zbiegłego zatrzymanego w Radzewicach. Funkcjonariusze Policji wraz ze strażakami z dwóch województw nadal sprawdzają kilkunastokilometrowy odcinek rzeki, niestety póki co działania nie przyniosły rezultatu. W sobotę do działań skierowani zostali dodatkowi strażacy m.in. z Legnicy.
W sobotę na Warcie w okolicach Radzewic działały już 3 Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Państwowej Straży Pożarnej z Poznania, Kościana i Legnicy. Strażacy z Legnicy dysponują dodatkowym specjalistycznym sonarem holowanym, dodatkowo dno rzeki sprawdzane jest dziś również przez nurków. Utworzony został też punkt dowodzenia i łączności z wykorzystaniem samochodu SDł z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu. Działania SGRWN wspieraj nadal strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mosinie wraz ze swoją specjalnie przystosowaną łodzią do poszukiwań podwodnych oraz inne okoliczne jednostki OSP. Jak informowała wczoraj OSP w Czerwonaku, na polecenie Policji jej druhowie z wykorzystaniem łodzi motorowej sprawdzali zdecydowanie odleglejszy odcinek Warty między mostem Lecha w Poznaniu a Owińskami. Na obecną chwilę działania nie pozwoliły na odnalezienie zaginionego i są cały czas kontynuowane.