ARTYKUŁ
W strażackim myśleniu utarło się, że łodzi używa się tylko w ratownictwie wodnym. A co jeśli mielibyśmy narzędzie, które pozwoliłoby nam ratować ludzi na wodzie, lodzie, w czasie powodzi i awarii pociągu? „Niemożliwe” – może ktoś powiedzieć. „Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego”. A w ilu sytuacjach ratował nas szwajcarski scyzoryk?
Takim scyzorykiem, z tym że niemieckim jest UNIBOOT. Łódź płaskodenna szerokiego zastosowania – gotowa na szybkie* akcje na wodzie, lodzie, w czasie powodzi i podtopień, a gdy ją przezbroimy, przy awarii lub unieruchomieniu pociągu nie będziemy musieli wszystkiego nosić, tylko załadujemy sprzęt i ludzi na łódź, i poprowadzimy po torach.
Jest w tej historii również polski akcent – od roku 2015 w Chojnicach istnieje przedstawicielstwo firmy J.W. Schaefer Metallverarbeitung oraz zakład wspierający produkcję łodzi do odbiorców w całej Europie. Co za tym idzie – mamy na miejscu pełen serwis oraz możliwości dowolnych modyfikacji produktów finalnych.
*SZYBKIE akcje na wodzie z silnikiem 6 KM? To możliwe!
Łodzie UNIBOOT mają koła, co jest ewenementem w skali co najmniej Europy. Takim ewenementem, któremu CNBOP-PIB po testowaniu przyznało rekomendację do stosowania, jako wyrobowi innowacyjnemu – przygotowanemu od podstaw dla ratowników.
Wodowanie bez slipu możliwe jest w każdych warunkach – na skarpie, plaży, zaporze. Nawet nad niedostępnym leśnym jeziorem. W 95% przypadków daje nam to przewagę czasową nad dużymi klasycznymi łodziami, do zwodowania których konieczne jest przeprowadzenie standardowej procedury.
PODTOPIENIE TUNELU – Stopa wody pod kilem?
Tutaj nie…. Transport sprzętu, worków z piaskiem, ludzi, zaopatrzenia możliwy jest również tam, gdzie woda nie występuje lub występuje miejscami. Po pierwsze – odciążamy się, bo sprzęt zamiast w naszych rękach ląduje w łodzi, po drugie – bezpieczeństwo! Co jest pod wodą wie tylko ten, kto brał udział w powodzi – przeszkody, krawężniki, wybite studzienki etc..
BEZPIECZEŃSTWO RATOWNIKÓW
Powszechnie dostępne i stosowane narzędzia do ratownictwa lodowego cechują się dużym ryzykiem dla ratownika, który często jest zdany tylko na swoje siły. Dodatkowo lód każdego dnia i o różnych porach jest inny – gruby, cienki, elastyczny, kruchy.
Komplikacjami ponadto stają się cieki przecinające taflę wody, w której mogą pływać kry. Co daje nam użycie łodzi UNIBOOT? Niezatapialne zabezpieczenie – możliwość poruszania się, toczenia, ślizgania, taranowania lodu, napływania, podejmowania osób poszkodowanych. Dwóch – trzech ratowników dużo sprawniej i bezpieczniej opanuje sytuację w niekorzystnych warunkach.
UNIBOOT w 120 sekund można przerobić w coś na tory. Drezyna to nie jest – bo pewnie nikt by nie miał na to uprawnień. Ale wózek kolejowy? Czemu nie? Jeśli pozwala transportować 540 kg sprzętu albo 6 osób, przy udziale siły tylko dwóch ratowników, to dlaczego nie skorzystać?
Kompaktowość tej łodzi wybiega dużo, dużo dalej.
Dla potrzeb zarządzania kryzysowego przygotowano zestawy 2 lub 3 łodzi spiętrowanych na jednej przyczepie, zabezpieczonych wraz z całym wyposażeniem plandeką.
Dla grup nurkowych wykonaliśmy łączniki, dzięki którym w kilka minut możemy stworzyć platformę do działań o powierzchni ponad 12 m2 z dwoma niezależnymi stanowiskami dla nurków (drabinka, relingi).
Łącząc oba rozwiązania stworzono zestaw nurkowy (z alternatywą dwóch niezależnych łodzi), który kompletny mieści się na jednej przyczepie lekkiej i nie wymaga żadnych specjalnych warunków wodowania.
Oprócz „nadzwyczajnych” cech łodzi UNIBOOT oczywiście działa ona również w klasyczny sposób – pływając i pomagając ratownikom na rzekach i jeziorach. SARu niestety nie wesprzemy, ale nie oszukujmy się – nie każdy ma na swoim terenie wybrzeże morza albo jezioro Śniardwy.
W przeciętnych polskich warunkach – na rzekach, rzeczkach, jeziorach i leśnych jeziorkach UNIBOOT sprosta wszystkim zadaniom. Jeśli masz pytania lub chcesz ją sprawdzić na swoim terenie – zgłoś się do przedstawiciela marki i umów się na bezpłatny pokaz.
Jeśli tak samo jak nas zainteresował Was ten model łodzi, śmiało kontaktujcie się z UNIBOOT na pewno udzielą Wam wszystkich niezbędnych informacji!
Artykuł powstał we współpracy z Uniboot Polska