Kraj
Nazywam się Magdalena Niska i w tym roku skończyłam 26 lat. Jestem podchorążym Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, czynnym członkiem dwóch Ochotniczych Straży Pożarnych: w Sząbruku (od 2015 roku) oraz w Kieźlinach (od tego roku). Moja przygoda ze strażą rozpoczęła się od Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej.
W 2008 roku ówczesny naczelnik OSP Sząbruk odwiedził szkołę podstawową w Sząbruku i zachęcił do wzięcia udziału w turnieju. I tak od tego czasu, aż do ukończenia technikum brałam w nim udział. Pięć razy dotarłam do ostatniego etapu eliminacji, czyli finału centralnego. Moim największym osiągnięciem było zajęcie 6 miejsca po dogrywce w finale centralnym w 2015 roku. Jeszcze podczas moich startów od 2014 roku zaczęłam przygotowywać młodszych kolegów z OSP Sząbruk oraz z OSP Unieszewo do OTWP. Do OSP Sząbruk wstąpiłam w wieku 20 lat. W wieku 18 lat nie czułam się na siłach zrobić kursu podstawowego. Nie czułam poparcia od druhów, a nawet miałam wrażenie, że nie są za tym. W tamtym czasie nie byłam gotowa przeciwstawić się przyjętym stereotypom, a wstąpienie do straży bez zrobienia kursu postrzegałam jako bycie tylko od gotowania i sprzątania. Wolałam być poza stowarzyszeniem i przygotowywać dzieci do konkursu. Dopiero w roku 2015 stawiłam czoła wyzwaniu. Przygotowania do rekrutacji do Szkoły Głównej Szkoły Pożarniczej wzmocniły moją pewność siebie, ale również druhowie zaczęli wykazywać aprobatę.
Tak, więc złożyłam podanie do OSP, a na początku 2016 roku zrobiłam kurs podstawowy. Na samym początku wyjazdów do akcji druhowie nie wiedzieli co ze mną począć. Czułam wyznaczane granice co kobieta może, a z czym sobie nie poradzi. Jednak z czasem myślę, że po prostu koledzy musieli się przyzwyczaić do kobiety na wyjazdach. Aktualnie jestem traktowana na równi ze wszystkimi druhami. W roku 2017 miałam najwięcej wyjazdów do działań ze wszystkich członków. Moją pierwszą akcją i za razem jedną z większych w szeregach OSP Sząbruk był rozwinięty pożar budynku gospodarczego. Na miejscu byliśmy pierwsi. W pierwszym momencie naszym zadaniem była obrona znajdujących się w pobliżu budynków. Ta akcja bardzo zapadła mi w pamięć. Moim celem było wstąpienie w szeregi Państwowej Straży Pożarnej. Po nieudanym starcie w rekrutacji na studia mundurowe w Szkole Głównej Służby Pożarniczej przez dwa lata studiowałam na tej uczelni kierunek cywilny. Nie poddawałam się jednak! W lipcu 2019 roku spełniłam swoje największe marzenie i stałam się funkcjonariuszem Państwowej Straży Pożarnej. Od tej pory jestem podchorążym Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Moją pierwszą akcją w szeregach SGSP była stłuczka. Natomiast akcję, którą bardzo dobrze zapamiętałam to był rozwinięty pożar mieszkania na trzecim piętrze. Aktualnie jestem oddelegowana do pełnienia służby w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Olsztynie. Niedawno miałam swoją najdłuższą akcję. Był to pożar tartaku, na którym spędziłam 8 godzin.
Moja rodzina wspierała mnie w dążeniu do mojego życiowego celu – wstąpienia w szeregi PSP. Zwłaszcza mama mi w tym kibicowała. Zawsze bardzo mnie wspiera w moim strażackim życiu. Pierwsza krzyczy, że syrena wyje i upewnia się, czy już wybiegłam. Jestem młodym ratownikiem na początku swojej kariery, więc jeszcze wszystko przede mną. Staram się brać udział w różnych szkoleniach i warsztatach, aby poszerzać swoją wiedzę. Podczas studiów na kierunku cywilnym w Szkole Głównej Służby Pożarniczej szczególnie moją sympatię zdobyła Sekcja RatownictwaMedycznego tej uczelni. Dzięki tej sekcji mocno rozwinęłam swoje umiejętności KPP. Oprócz gaszenia pożarów bardzo podoba mi się ratownictwo techniczne i wysokościowe. Zdecydowanie po szkole widzę siebie na podziale czynnie biorącą udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Wolny czas lubię spędzać aktywnie, szczególnie na siłowni. Brałam udział w zawodach w biegach po schodach. Planuję spróbować swoich sił w zawodach FCC. Uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu. Bardzo chętnie podróżuję i poznaję nowe miejsca. A spokojne wieczory spędzam z przyjaciółmi przy grach planszowych typu „Brzdęk: Nie drażnij smoka”, „Epoka Kamienia” czy „Kakao”.
Jaką jestem osobą? Pozytywną, aktywną i ciągle uśmiechniętą. Bardzo lubię pomagać innym i angażować się w życie różnych społeczności. Więcej mnie możecie zobaczyć na https://www.instagram.com/niewysoka20/.